Wypadek przy pracy a umowa zlecenie

pracownicy przy taczce

Pracujesz na umowę zlecenie i nie masz pewności, jak wygląda kwestia składek? Zastanawiasz się, co ci się należy, a czego nie możesz otrzymać? Co w sytuacji, gdy dojdzie do nieszczęśliwego zdarzenia przy pracy podczas wykonywania zlecenia? Czy przysługują ci wtedy jakiekolwiek świadczenia? Sprawdzamy, jakie prawa ma zleceniobiorca po wypadku przy pracy na umowie zlecenie i kiedy może liczyć na wsparcie z ZUS.

Czy zleceniobiorca podlega ubezpieczeniu wypadkowemu?

Zleceniobiorca, który pracuje na podstawie umowy zlecenia, często podlega obowiązkowym składkom na ZUS – emerytalnym, rentowym i wypadkowym. Składka chorobowa jest dobrowolna. Wypadek przy pracy a umowa zlecenie to temat budzący wątpliwości, szczególnie gdy pojawia się pytanie o wypłatę świadczeń. Jeśli podczas pracy dojdzie do wypadku, zleceniobiorca ma prawo do zasiłku chorobowego z ZUS – pod warunkiem że został zgłoszony do ubezpieczenia wypadkowego. Tu nie liczy się, czy przystąpił do chorobowego, bo to nie ma wpływu na świadczenia z tytułu wypadku przy pracy. Dla porównania: student na umowie zlecenie, który nie podlega ubezpieczeniu wypadkowemu, nie otrzyma świadczeń z tego tytułu w razie wypadku.

Jakie świadczenia przysługują zleceniobiorcy po wypadku przy pracy?

Osoba, która miała wypadek przy pracy, będąc na umowie zlecenie i była zgłoszona do ubezpieczenia wypadkowego, może liczyć na wsparcie z ZUS. Przysługuje jej między innymi zasiłek chorobowy, który wynosi 100% podstawy wynagrodzenia i należy się już od pierwszego dnia, gdy nie może pracować. Jeśli leczenie trwa długo i skończy się okres wypłaty zasiłku, można starać się o świadczenie rehabilitacyjne. W niektórych przypadkach ZUS wypłaca także rentę, jeśli osoba po wypadku nie odzyska zdolności do pracy. Gdy zleceniobiorca zginie w wyniku wypadku przy pracy na umowie zlecenie, jego rodzina może otrzymać jednorazowe odszkodowanie.

Jak przebiega procedura powypadkowa dla zleceniobiorcy?

Po tym, jak zleceniobiorca poinformuje o wypadku, zleceniodawca musi sprawdzić, co dokładnie się wydarzyło i co do tego doprowadziło. Trzeba zabezpieczyć miejsce zdarzenia, obejrzeć je uważnie, porozmawiać ze świadkami i z osobą poszkodowaną, a także zebrać wszystkie dowody. Dla osób, które pracują na umowie zlecenie, sporządza się kartę wypadku (inaczej niż przy umowie o pracę, gdzie wypełnia się protokół powypadkowy) – ma na to maksymalnie 14 dni od chwili zgłoszenia. Taki dokument potwierdza, że wypadek wydarzył się podczas pracy i pozwala ubiegać się o pieniądze z ubezpieczenia wypadkowego. ZUS nie wypłaci świadczeń, jeśli zabraknie tej karty.

Kiedy zleceniobiorca może nie otrzymać świadczeń z tytułu wypadku przy pracy?

Zleceniobiorca nie dostanie świadczeń z ZUS, jeśli sam spowodował wypadek, łamiąc przepisy BHP celowo albo przez poważne zaniedbanie. Podobnie stanie się wtedy, gdy pojawi się w pracy pod wpływem alkoholu lub narkotyków i w dużym stopniu przyczyni się do zdarzenia. W takich sytuacjach ZUS ma prawo odmówić wypłaty pieniędzy. Do tego dochodzi główny wspomniany już wyżej warunek – zleceniobiorca musi być zgłoszony do ubezpieczenia wypadkowego. Samo wykonanie zlecenia nie wystarczy, ważne są formalności, które musi spełnić zleceniodawca. W razie wątpliwości warto sprawdzić w ZUS, czy zostało się zgłoszonym do ubezpieczenia.

Co zrobić, gdy zleceniodawca nie zgłosi do ubezpieczenia wypadkowego?

Gdy zleceniodawca nie zgłosi pracownika do ubezpieczenia wypadkowego, mimo jego prośby, pojawia się problem – ZUS może odmówić wypłaty zasiłku lub odszkodowania. Brak opłaconych składek oznacza brak pieniędzy z ubezpieczenia, nawet jeśli wypadek wydarzył się podczas pracy. W takiej sytuacji poszkodowany może zażądać od zleceniodawcy zwrotu kosztów, na przykład wydatków na leczenie czy utraconych zarobków. Sprawę można skierować do sądu.

Warto też powiadomić ZUS, który może przeprowadzić kontrolę i zmusić zleceniodawcę do zapłaty zaległych składek. Takie zawiadomienie można złożyć również do Państwowej Inspekcji Pracy – ta instytucja ma prawo nałożyć grzywnę. Nawet jeśli ZUS nie wypłaci świadczenia, zleceniobiorca nadal może domagać się sporządzenia karty wypadku, która potwierdzi, że zdarzenie miało związek z pracą.

Dobra wiadomość dla osób pracujących na umowie zlecenie jest taka, że te umowy mogą być oskładkowane. Jeśli wydarzy się wypadek przy pracy, a firma zgłosiła cię do ubezpieczenia wypadkowego, możesz otrzymać zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne albo rentę. Wszystko zależy od stopnia uszkodzenia zdrowia. W sytuacji gdy ktoś zakwestionuje twój wypadek przy pracy, odezwij się do nas. Sprawdzimy, jak możemy pomóc.

Czy spotkała cię taka przykra niespodzianka – wchodzisz na PUE ZUS i odkrywasz, że składki nie są odprowadzane? Udało ci się dojść swoich praw? Podziel się w komentarzu poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *