Coraz więcej osób z różnych względów wybiera pociąg, jako alternatywne źródło transportu. Zazwyczaj są to trasy codzienne, na przykład do pracy lub okolicznościowe, jak w przypadku podróży łączonych pociąg – samolot. Mimo to, niewiele osób wie, że w lipcu ubiegłego roku weszły w życie unijne przepisy, które regulują kwestię odszkodowań w przypadku opóźnienia pociągu. I tak, jedną z najważniejszych zmian jest możliwość ubiegania się o odszkodowanie, bez utraty prawa do skorzystania z przejazdu. Oznacza to, że nawet jeśli pociąg będzie miał opóźnienie, podróżny może nim pojechać i następnie wystąpić do przewoźnika o zwrot pieniędzy za bilet. Możliwość otrzymania odszkodowania za spóźnienie nie dotyczy póki co pociągów regionalnych, ale tras pociągów Ekspres, InterCity, Express InterCity, EuroCity i EuroNigh oraz połączeń międzynarodowych w ramach Unii Europejskiej.
Co zrobić, żeby uzyskać odszkodowanie za spóźnienie pociągu?
Aby starać się o odszkodowanie, w pierwszej kolejności należy złożyć przewoźnikowi wniosek o jego wypłatę. Ważne, aby zaznaczyć, jaka forma rekompensaty nas interesuje (np. gotówka), ponieważ odszkodowanie może zostać wypłacone w postaci kuponów lub usług. Do żądania o zwrot gotówki za przejazd należy dołączyć bilet oraz zaświadczenie o opóźnieniu. O taki dokument należy zwrócić się do pracownika kasy, kierownika pociągu lub konduktora, już w dniu spóźnienia. Niezależnie bowiem od rodzaju przewoźnika, to na podróżnym ciąży obowiązek udowodnienia poniesionych strat. Czas wypłaty odszkodowania przez przewoźnika nie może przekroczyć miesiąca, a jeśli tak się stanie, poszkodowany może zgłosić się po pomoc do Urzędu Transportu Kolejowego.
Wart zapamiętania jest fakt, że pasażerowi nie przysługuje prawo do odszkodowania, o ile został poinformowany o opóźnieniu przed zakupem biletu lub jeżeli opóźnienie w wyniku kontynuacji podróży innym połączeniem lub poprzez zmianę trasy, jest krótsze niż 60 minut. Zgodnie z unijnymi wytycznymi, jeśli opóźnienie pociągu wynosi dłużej niż godzinę, ale mniej niż dwie, pasażerowi przysługuje odszkodowanie w wysokości 25 proc. ceny biletu. Przy opóźnieniu przekraczającym dwie godziny, wysokość odszkodowania wzrasta do 50 proc.
Jeśli więc jadąc na wakacje, w wyniku opóźnienia kolejowego niefortunnie spóźnimy się na prom lub samolot, możemy starać się o odszkodowanie. Niestety, regulacje unijne nie odnoszą się do kwestii odszkodowań za dodatkowe straty, które są konsekwencją opóźnienia. W takich wypadkach zachęcamy do kontaktu z Kancelarią Odszkodowawczą OFN, która z chęcią przybliży całą procedurę oraz pomoże w dochodzeniu swoich praw.